Historia sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej
w Piotrkowicach
Domek Maryi z Nazaretu
Ziemia Święta, gdzie żyła Święta Rodzina została zajęta w X i XI wieku przez
muzułmanów. Kiedy skończyła się epoka wypraw krzyżowych chrześcijanie Zachodu
musieli opuścić Ziemię Świętą, zabrali ze sobą "Święte Kamienie", z których
zbudowany był Domek Maryi w Nazarecie. Drogą morską przewieźli je najpierw w
okolice Rijeki w Kroacji (dzisiejsza Chorwacja) a następnie do Loreto, miasta
położonego nad Morzem Adriatyckim.
Piękna legenda głosi, że Domek z Ziemi Świętej do Loreto przenieśli
Aniołowie. Historycy zaś dowodzą, że relikwie przetransportowała rycerska
rodzina o nazwisku De Angelis, która miała posiadłość w pobliżu tego miasta.
Od roku 1294 Święty Domek znajduje się w Loreto. Jego autentyczność
potwierdził papież Mikołaj V w 1449 r. słowami: "Domek Bożej Rodzicielki jest
prawdziwym domkiem, w którym Słowo Ciałem się stało", wykutymi potem w ołtarzu.
Cenna relikwia była celem pielgrzymek papieży (bł. Jan XXIII w 1962 r., Jan
Paweł II w 1979 r.), świętych i rzesz wiernych. W Domku Loretańskim wierni od
wieków zanosili do Maryi swoje modlitwy dziękczynienia. Z tytułów nadawanych
Matce Bożej powstała z czasem "Litania Loretańska". Już od XIII wieku Domek
Nazaretański Świętej Rodziny w Loreto otoczono czcią wznosząc nad nim wspaniałą
bazylikę.
Na wzór Świętego Domku w Loreto wybudowano w wielu krajach, również w Polsce
kilka Domków, zwanych loretańskimi: w Krakowie, Lwowie, Warszawie, Głogówku na
Śląsku, a na ziemi świętokrzyskiej w Piotrkowicach koło Chmielnika.

Kult Maryjny od 1627 roku
W miejscu, gdzie obecnie wznosi się sanktuarium, stała "Boża Męka" - krzyż z
rzeźbionym wizerunkiem Ukrzyżowanego Chrystusa. Przychodzili tu gromadnie ludzie
z różnych okolic, z powodu wizji i objawień, jakie miały tu miejsce. Proboszcz
ks. Andrzej Gnoiński nie tylko nie chciał przyjąć do wiadomości i uznać tych
objawień, lecz aby położyć kres zbiegowiskom, polecił zaorać miejsce koło krzyża
pod zasiewy. Kiedy rolnik zaczął orać, pług połamał się na części, a wypłoszone
woły uwolniły się z jarzma i pobiegły do pobliskiego lasu. Po tym fakcie
proboszcz przesłuchał świadków, którzy zeznali pod przysięgą, ze w tym miejscu
oglądali nadzwyczajne zjawiska. Pierwszym świadkiem był Stanisław Kułaga, który
zeznał, że na tym miejscu kilka razy widział wielką światłość. Natomiast żona
miejscowego nauczyciela zeznała pod przysięgą, że widziała promieniującą
światłością postać Matki Bożej. Odtąd proboszcz nie zabraniał ludziom
przychodzić na to miejsce, gdzie wierni modlili się i otrzymywali różne łaski.
Na to niezwykłe miejsce przybyła również ciężko chora kasztelanowa, Zofia
Rokszycka i została uzdrowiona. Był to rok 1627.
W dowód wdzięczności za uzyskaną łaskę ufundowała tu drewnianą kaplicę.
Pierwszymi zakonnikami sprowadzonymi do opieki nad kaplicą i do posługi duchowej
pielgrzymom, byli Karmelici. Wkrótce zastąpili ich Bernardyni.
Początkiem Sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej, było uroczyste przeniesienie
starej figury Matki Bożej (z około 1400 r.) z kościoła św. Stanisława do
drewnianej kaplicy Zwiastowania NMP. Dokonało się to 15 sierpnia 1638 r. W
kaplicy tej umieszczono również maleńką statuetkę Matki Bożej Niepokalanie
Poczętej, którą otoczono należną czcią. Według przekazu, wykopał ją rolnik na
gruncie plebańskim.
Świątynia stała się ośrodkiem kultu Matki Bożej. Z powodu napływu coraz
większej liczby pielgrzymów, dotychczasowa kaplica stawała się za mała. Dlatego
Marcin i Zofia Rokszyccy, kasztelanowie połanieccy, wybudowali w Piotrkowicach
murowany, do dziś istniejący kościół (budowę ukończono w 1652 r.) i klasztor.
Pozwolenie na erygowanie klasztoru zostało podpisane w Chęcinach w 1630 r.
Piotrkowice jako miejsce święte, zyskiwały coraz szerszą sławę. Już w dawnej
pieśni wyliczano nadzwyczajne łaski: stąd ślepi, kulawi odchodzili zdrowi,
chorzy powstawali, Bogu dziękowali i Matce Najświętszej.
Do sanktuarium przybyła specjalna komisja, z biskupem krakowskim Marcinem
Szyszkowskim, aby zbadać wiarygodność świadectw o otrzymanych łaskach.
Siedemnastowieczny historyk Hyacynt Pruszcz podaje, iż wówczas wielkiej łaski
Pańskiej doznał sam biskup Szyszkowski.

Architektura kościoła
Kościół Zwiastowania NMP zbudowany jest z kamienia, tynkowany, jednonawowy,
orientowany, na rzucie prostokąta, z prezbiterium węższym i nieco niższym od
nawy, zamkniętym prostą ścianą. Jest to kościół późnorenesansowy, wzorowany na
kościele Dominikanów w Klimontowie. Sklepienia kolebkowo - krzyżowe, upiększone
stiukami o motywach geometrycznych. Kruchta łączy kościół z kaplicą loretańską i
krużgankami klasztornymi. Nad kruchtą wznosi się czworoboczna wieża, a w górnej
części ośmioboczna. Pod hełmem powieszone są trzy dzwony. Na szczytowej ścianie
prezbiterium - trzy malowidła przedstawiają Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus, św.
Franciszka z Asyżu, a w miejscu dawniejszej kompozycji św. Antoniego, namalowano
w XIX wieku postać św. Alfonsa de Liguori.
Imponująco prezentuje się ołtarz główny świątyni. W centrum złocistego
retabulum mieści się obraz Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Kompozycja
przedstawia Matkę Bożą na klęczniku z rękami złożonymi do modlitwy, przed Nią
stoi Archanioł Gabriel z lilią w lewej ręce, natomiast prawą ręką wskazuje na
Ducha Świętego unoszącego się w postaci gołębicy. W arkadowym zwieńczeniu
umieszczony jest Bóg Ojciec na obłokach z berłem i kulą ziemską w ręku.
Obraz otaczają cztery kolumny, a między nimi figury głównych patronów Polski
- św. Wojciecha i św. Stanisława biskupów. Na gzymsach zewnętrznych kolumn stoją
postacie św. Franciszka z Asyżu i św. Antoniego z Padwy. Poniżej obrazu znajduje
się tabernakulum w bogatym obramieniu z kielichem i hostią na drzwiczkach. Ponad
nim złocisty tron do wystawienia Najświętszego Sakramentu, zakończony
półokrągłym daszkiem z wisiorkami. Na mensie ustawiono sześć rokokowych
kandelabrów snycerskiej roboty. W zwieńczeniu ołtarza znajduje się obraz
Chrystusa Dobrego Pasterza, namalowany na płótnie, w 1917 r. Przez K. Klopperga.
Dwa ołtarze boczne, pomiędzy prezbiterium a nawą zostały połączone
architektoniczną dekoracją tęczy, na której umieszczono Pasję Chrystusa z grupą
rzeźb barokowych: Matki Bożej Bolesnej, św. Jana Ewangelisty, św. Antoniego z
Padwy i św. Bonawentury. U stóp krzyża pelikan z pisklętami i herbem Gryf,
mówiący o fundatorach.
W ołtarzu prawym widnieje obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, a na zasuwie
św. Anny Samotrzeć. W ołtarzu lewym - obraz św. Antoniego przyjmującego z rąk
Matki Bożej Dzieciątko Jezus, a na zasuwie obraz św. Franciszka, namalowany
przez brata Szymona Hermanowicza Zakonu Bernardynów. W prawej kaplicy ołtarz z
figurą Serca Bożego i wysuwanym obrazem św. Józefa. Po bokach - herby Pobóg i
Ostoja, a poza kolumnami dwie figury świętych proroków Izajasza i Jeremiasza. W
górnej kondygnacji - obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, w otoczeniu dwóch
postaci: św. Jana Ewangelisty i św. Piotra Apostoła. Poniżej, nad mensą ołtarza,
ustawiono figurkę Dzieciątka Jezus w czerwonej kapie.
Po drugiej stronie nawy, znajduje się barokowa ambona w kształcie okrętu z
pierwszej połowy XVII wieku. W zwieńczeniu - gołębica, symbol Ducha Świętego.
Liny z "gniazd bocianich" podnoszą żagle ze sznurową drabinką, które tworzą
rodzaj baldachimu. Z dachu baldachimu anioł spogląda na pokład, a dwa anioły
putta z boku trzymają żagle. Na boku burty, obok sieci rybackiej i wioseł,
umieszczono stułę, tiarę papieską i klucze, jako symbole władzy Kościoła.
Po prawej stronie ambony ustawiona jest drewniana chrzcielnica z XVII wieku.
Nad nią płaskorzeźba przedstawia św. Jana udzielającego chrztu Panu Jezusowi.
Z lewej strony ambony stoi ołtarz boczny, dedykowany patronom rolnictwa. W
zwieńczeniu ołtarza znajduje się osiemnastowieczny obraz patronki żniwiarzy św.
Notburgi (ok. 1265-1313). Poniżej znajduje się wizerunek św. Izydora Oracza,
patrona rolników (ok. 1080-1130). Na zasuwie mieści się obraz przedstawiający
św. Stanisława Kostkę, przyjmującego Komunię z rąk anioła. Po bokach ołtarza
stoją figury św. Jana Nepomucena, patrona dobrej spowiedzi oraz św. Benedykta,
opata, patrona szczęśliwej śmierci.
Po przeciwnej stronie nawy znajduje się barokowy ołtarz Chrystusa
Ukrzyżowanego, z cierniową koroną wykonaną ze srebra. Po bokach krzyża znajdują
się póżnobarokowe figury Matki Bożej Bolesnej i św. Jana Ewangelisty. Na łuku
retabulum - postać Boga Ojca z berłem i kulą ziemską. Pod krzyżem znajduje się
tabernakulum, w którym przechowywane są relikwie Krzyża Świętego.
Sanktuarium posiada również pięknie rzeźbiony relikwiarz św. Tekli w stylu
rokokowym. Święta ta była uczennicą św. Pawła Apostoła, od którego przyjęła
chrzest. Zginęła śmiercią męczeńską w czasie prześladowań. Czczona była
powszechnie w Polsce jako orędowniczka w czasie pożarów i zarazy.
Nad wejściem do kościoła, na murowanej arkadzie, zbudowano muzyczny chór, z
drewnianym parapetem. W środkowym polu znajdują się godła Polski i Litwy: Orzeł
w koronie i Pogoń, a poniżej krzyż z kotwicą. Na dolnym gzymsie wielki orzeł ze
skrzydłami rozpostartymi do lotu, trzymający w dziobie krzyż. Na środku
muzycznego chóru znajdują się organy z 1 pół. XVII w., z rzeźbami króla Dawida i
św. Cecylii.

Kaplica Loretańska
Na osi nawy kościoła, od strony zachodniej, wznosi się późnobarokowa kaplica,
a w niej Domek Loretański (9,5x4 m.). Przypomina on dom Nazaretański z włoskiego
Loreto. Budowa ma kształt ośmioboku wpisanego w owal, nakryta eliptyczną kopułą
z latarnią, także z ośmioma oknami. We wnęce ściany zachodniej została
umieszczona w 1780 r. łaskami słynąca figura, Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus z
około 1400 r. Dzieciątko trzyma w lewej dłoni kulę ziemską zwieńczoną
krzyżykiem, a prawą rączką wspiera się na ramieniu Maryi na znak, że potrzebuje
Jej pomocy.
W prawej dłoni Matka Boża trzyma berło, symbol władzy królewskie i wskazuje
na Chrystusa, od którego pochodzi wszelka władza i łaska. Statua Matki Bożej
otoczona jest owalnym nimbem, z którego rozchodzą się wokół złociste promienie.
Jest on symbolem świętości Maryi i znakiem łask, jakie gotowa jest przekazać
ludziom zwracającym się do Niej o pomoc.
W bocznych skrzydłach przejściowe bramki dla pielgrzymów, którzy na kolanach
obchodzą wokół ołtarz. Z boku ołtarza, w rokokowym kartuszu, maleńka statua
Matki Bożej Niepokalanej, słynąca łaskami. Po lewej stronie kaplicy w drugim
kartuszu figurka św. Józefa, opiekuna Jezusa.
Da zewnątrz domku znajdują się dziewiętnastowieczne malarskie kompozycje ze
scenami z życia Matki Bożej. Nad kruchtą małe organy z XVIII w.
W 1824 r. Bernardyni musieli opuścić Piotrkowice z powodu kasat zakonów.
Opiekę nad sanktuarium przejęli wówczas Redemptoryści. W Piotrkowicach
przebywali oni jedynie dziesięć lat (1824-1834). Ich patriotyczno-apostolska
działalność nie była mile widziana przez władze zaborcze i spotkał ich taki sam
los jak Bernardynów. W 1834 r. opiekę nad sanktuarium przejęli księża
diecezjalni.
Koronacja figury Matki Bożej w 1958 roku
Największym wydarzeniem w historii piotrkowickiego sanktuarium była uroczysta
koronacja cudownej figury Matki Bożej Loretańskiej na tzw. prawie papieskim.
Dokonał jej 7 września 1958 r., w wigilię święta Narodzenia Najświętszej Maryi
Panny, prześladowany i więziony w latach PRL-u ksiądz biskup Czesław Kaczmarek,
przy udziale księdza arcybiskupa Eugeniusza Baziaka z Krakowa (również
Prześladowanego) oraz siedmiu innych biskupów, a także w obecności około 100
tysięcy pielgrzymów. Była to pierwsza koronacja po Drugiej Wojnie Światowej w
Polsce.
Ordynariusz kielecki tak pisał w liście pasterskim: "Od wieków Matka Boża z
tego miejsca rozdziela łaski swoim pośrednictwem u Boga. Ta uroczysta koronacja
będzie wyrazem wdzięczności za ocalenie nasze, kapłanów całej diecezji i
wiernych, którzy dzielili z nami godziny, dni, miesiące i lata cierpień i
doświadczeń Pańskich. Pragniemy gorąco, aby akt koronacji był również okazją
poświęcenia naszej diecezji Maryi Królowej Polski oraz prośbą o dalszą nad nami
Jej matczyną opiekę". W dniu koronacji bp Kaczmarek powiedział: iż wkłada na
skronie Madonny Piotrkowickiej dwie korony cierniową koronę własnych cierpień,
doznanych w komunistycznym więzieniu i złotą koronę wdzięczności za ocalenie
Kościoła w trudnym okresie dziejów naszej Ojczyzny.
W 1970 roku biskup Jan Jaroszewicz, ordynariusz kielecki, oddał sanktuarium
pod opiekę Karmelitom Bosym. Zakonnicy ci rozpowszechniają wśród wiernych
nabożeństwo do Matki Bożej ukazując Ją jako przykład modlitwy, kontemplacji i
zawierzenia Bogu. Propagują nabożeństwo szkaplerzne, jako znak szczególnego
oddania się Matce Bożej.
Z wieży kościelnej, każdego dnia rano, w południe i wieczorem rozbrzmiewa
melodia modlitwy Anioł Pański, przypominając wiernym Tajemnicę Wcielenia Syna
Bożego, które dokonało się w Domku Matki Bożej w Nazarecie.
Piotrkowickie Loreto, w ciągu tych kilkuset lat przyciągało i nadal przyciąga
wielu pielgrzymów. Liczne wota oraz prośby kierowane tutaj do Maryi są wyrazem
wiary w Jej matczyną troskę i pomoc. Ojciec Święty Jan Paweł II również wyraził
Jej dług wdzięczności, ofiarując dla Piotrkowickiego sanktuarium pięknie
ozdobioną świecę.
Karmelici Bosi serdecznie zapraszają pielgrzymów do nawiedzenia sanktuarium
Matki Bożej Loretańskiej. Uroczystości odpustowe przypadają w: Zwiastowania NMP
- 25 marca, Matki Bożej Szkaplerznej - 16 lipca, Narodzenia NMP - 8 września,
Matki Bożej Loretańskiej - 10 grudnia i św. Józefa 19 marca.
|